W epoce kamiennej ludzkość niemal całkowicie wyginęła – dowodzą naukowcy. Najnowszych danych o historii naszego gatunku dostarczyły badania nad DNA. Genetycy z Izraela i Stanów Zjednoczonych twierdzą, że w środkowym paleolicie liczba żyjących ludzi mogła spaść zaledwie do dwóch tysięcy. Wtedy nasi przodkowie mieszkali w Afryce, którą nawiedziły długotrwałe susze.
W wyniku tych zmian klimatycznych, około 70 tysięcy lat temu, ludzie podzielili się na małe grupki, które nie miały ze sobą kontaktu, co sprzyjało spadkowi liczebności. Dowodzą tego badania materiału genetycznego kobiet z prastarych południowoafrykańskich ludów Khoisan.Dopiero kilka tysięcy lat później, jak sugerują naukowcy w „Amerykańskim Miesięczniku Genetyki Człowieka”, populacja ludzi zaczęła się odradzać a z czasem następne pokolenia opuściły Afrykę i zasiedliły inne kontynenty.
Zdaniem naukowców z USA wyniki tych badań to piękna historia człowieka zapisana w naszym DNA.