Biolodzy z Brookfield Zoo w Chicago przeprowadzili pierwsze badania dokumentujące menopauzę u goryli z 17 ogrodów zoologicznych w Ameryce Północnej. Uczeni zmierzyli poziom hormonów u 30 starszych samic. Okazało się, że co piąta przeszła menopauzę. U około 10 wkrótce zaś pojawią się jej objawy. Średni wiek gorylic, które są już po menopauzie, to 44 lata.
Naukowcy wierzą, że ich badania pomogą poprawić opiekę nad starszymi wiekiem gorylicami. Mogą też zainteresować biologów – ewolucjonistów. Wielu z nich uważa bowiem, że menopauza ewoluowała u ludzi, gdyż dawała kobietom, które zostały już babciami, możliwości, a przede wszystkim czas, do opieki nad swoimi wnukami.
Wyniki badań z Chicago podważają taką hipotezę. Żyjące na wolności samice goryli często bowiem opuszczają swoje rodzinne grupy i nie zatrzymuje ich chęć opieki nad wnukami. Mimo to przechodzą menopauzę. Być może menopauza nie jest efektem ewolucyjnej adaptacji, ale po prostu wydłużania się życia ludzi oraz goryli żyjących w niewoli – sugeruje biolog z Uniwersytetu Teksańskiego w San Antonio Steve Austad.
Najstarszym gorylem, żyjącym w niewoli jest 51-letnia Jenny z ogrodu zoologicznego w Dallas. Ona też wzięła udział w badaniach i okazała się jedną z tych, które przeszły menopauzę.
Źródło: PAP
