Naukowcy odkryli dwa geny, których mutacje mogą być przyczyną bezpłodności – donosi najnowszy numer pisma „Current Biology” .
Co szósta para na świecie ma problemy z poczęciem dziecka. W wielu przypadkach przyczyny tych problemów nie są znane. Grupa naukowców z Uniwersytetu Stanu New Jersey Rutgers, pod kierunkiem Andrew Singsona oraz Pavan Kadandale, odkryła dwa nowe geny, nazwane egg-1 i egg-2, których mutacje mogą być przyczyną bezpłodności.
Badania prowadzone były na robaku nicieniu (Caenorhabditis elegans). Genom C. elegans zsekwencjonowano w 1998 roku. Robak ten od wielu lat służy jako modelowy organizm w badaniu procesów starzenia się, apoptozy (samobójczej śmierci komórki) i cyklu komórkowego. Jest też organizmem modelowym dla badania procesów prowadzących do transformacji nowotworowej. Caenorhabditis elegans ma wprawdzie tylko niewiele ponad milimetr długości, ma jednak dość skomplikowane organy wewnętrzne, w tym mięśnie, układ nerwowy, pokarmowy i rozrodczy. Co więcej, jest przezroczysty, co ułatwia badanie wad rozwojowych, a krótki cykl życiowy pozwala na proste badanie wielu pokoleń tego organizmu.
C. elegans, podobnie jak wiele innych robaków, jest hermafrodytą, a to oznacza, że produkuje zarówno komórki jajowe, jak plemniki. Co ciekawe, młode nicienie najpierw wytwarzają plemniki, a kiedy dorastają, „przestawiają się” na produkcję komórek jajowych. Okazało się, że pozbawienie nicieni C. elegans genów kodujących (czyli aktywujących) białka egg-1 i egg-2 powoduje, że robaki te stają się bezpłodne, gdyż normalne zdrowe plemniki nie są w stanie wniknąć do zmutowanych komórek jajowych, nie produkujących kodowanych przez te geny białek.
Dotychczas zidentyfikowane mutacje uniemożliwiały zmutowanym plemnikom zapłodnienie zdrowych komórek jajowych. Teraz odkryto mutacje, które uniemożliwiają zdrowym plemnikom wniknięcie do zmutowanych komórek jajowych. Bezpłodność może więc zależeć od wielu czynników, zarówno po stronie męskiej jak i żeńskiej. Źródło: PAP