Wbrew pewnym optymistycznym doniesieniom o maleniu liczby zachorowań na AIDS – okazuje się, że chorych jest dziś więcej niż kiedykolwiek. Opublikowany niedawno raport ONZ szacuje liczbę nosicieli wirusa HIV na 40,3 mln, z czego około 5 mln zaraziło się nim w roku 2005.
Epidemia AIDS nasila się w krajach Europy Wschodniej oraz Centralnej i Wschodniej Azji.
Raport jednakże przyznaje, że liczba zachorowań wyraźnie zmalała w pewnych grupach ludzi, zaliczanych dotychczas do grup najwyższego ryzyka. Są to m. in. pracownicy sektora usług erotycznych i ich klienci w Tajlandii i Kambodży. Nasilona akcja edukacyjna przyniosła też spadek zachorowań wśród młodzieży Ugandy, narkomanów w Hiszpanii i Brazylii oraz w całym środowisku męskich homoseksualistów na Zachodzie.
Raport stwierdza, że wskutek AIDS zmarło w bieżącym roku w Azji ok. 3 mln osób, w tym pół miliona dzieci. Za nabardziej zagrożony tą straszną chorobą region uważa się nadal Afrykę subsaharyjską. Dwie trzecie wszystkich zakażonych AIDS w skali świata – 25,8 mln – żyje właśnie tutaj; w bieżącym roku zmarło już 2,4 mln spośród nich zaś 3,2 mln uległo zarażeniu.
Raport stwierdza, że najnowsze leki przeciw AIDS są bardzo skuteczne, a ich dostępność poprawia się z dnia na dzień, choć nadal nie na całym świecie. Najlepsza jest naturalnie w USA i Europie Zachodniej, jednakże ONZ stwierdza również znaczącą poprawę sytuacji w Argentynie, Brazylii, Chile i na Kubie. W krajach biednych nadal jest źle.
Źródło: BBC News