Nieudane lądowanie japońskiej sondy na asteroidzie

Japońska agencja kosmiczna JAXA poinformowała, że próbnik kosmiczny Hayabusa (na rysunku obok) nie wykonał zaplanowanych na dziś zadań. Jego celem było lądowanie na jednej z asteroid o nazwie Itokawa, pobranie próbki gruntu i następnie dostarczenie jej na Ziemię.
20 listopada, w niedzielę, próbnik – znajdujący się w tym momencie w odległości zaledwie około 40 metrów (!) od badanego ciała niebieskiego – został trafiony przez niezanay niewielki obiekt kosmiczny, co wytrąciło go z orbity i spowodowało trzygodzinną utratę łączności z naziemnym centrum sterowania lotem. Próbnik przeszedł natychmiast na sterowanie automatyczne przez kompuer pokładowy. Dane o incydencie zostały zapisane na dysku, a następnie próbnik przekazał je na Ziemię do analizy. W momencie konferencji prasowej rzecznika JAXA, pana Horiguchi, próbnik znajdował się już w odległości ok. 100 km od asteroidy. JAXA planuje dokonanie kolejnego podejścia do ladowania na najbliższy piątek.
Próbnik Hayabusa wystrzelono w maju 2003 roku. Jego powrót na Ziemię przewidywany jest w czerwcu 2007 roku.
Źródło: Yahoo News

Odkryto czaszkę Beethovena?

Biznesmen z Kalifornii Paul Kaufman oświadczył 17.11, że przechowywane z pietyzmem przez jego rodzinę w zamkniętej szkatułce od XIX wieku fragmenty ludzkiej czaszki prawdopodobnie są rzeczywiście szczątkami Ludwiga van Beethovena, jak głosi napis na tej szkatule. Kaufmann poinformował o tym w Centrum Studiów nad Beethovenem w San Jose State Universityt, w którym prowadzone są m. in. badania przyczyn śmierci wielkiego kompozytora w wieku 56 lat. W Centrum w swoim czasie ustalono, że wśród dolegliwości Beethovena, które doprowadziły do jego śmierci w roku 1827, było m. in. zatrucie ołowiem. Świadczy o tym wynik badań próbki włosów kompozytora. Wstępne badania jednego z fragmentów kości przekazanych przez Kaufmanna do laboratorium w pełni potwierdzają to ustalenie.
Kaufmnann odziedziczył szkatułkę ze szczątkami Beethovena w 1990 roku; o jej zawartości powiadomiono go cztery lata wcześniej. Stanowią ją fragmenty ludzkiej czaszki ? dwa duże kawałki i 11 mniejszych. Dyrektor Centrum, William Meredith, nazwał całą sprawę wydarzeniem znaczącym dla miłośników muzyki i naukowców.
Zawartość szkatułki zostanie teraz zbadana przez genetyków pod kątem wyizolowania ze szczątków DNA, którego zbadanie może ostatecznie rozstrzygnąć, czy rzeczywiście mamy do czynienia z Beethovenem. Przy okazji wyjaśni się hipoteza, że słynna głuchota kompozytora miała przyczynę genetyczną.
Źródło: Yahoo News, Associated Press

Komputery: lista 500

Opublikowana właśnie w internecie lista 500 najszybszych komputerów świata przynosi kilka niespodzianek. Wśród najbardziej wydajnych systemów są maszyny firmy IBM, a także sprzęt oparty na układach Intela. Słabsze wyniki notują superkomputery wyposażone w procesory Itanium.
Najszybszym komputerem w listopadowym rankingu okazał się, podobnie jak to miało miejsce w czerwcu tego roku, system BlueGene/L firmy IBM, pracujący w Lawrence Livermore National Laboratory. Obecna wydajność maszyny wynosi 280,6 Tflopów/s i jest dwukrotnie wyższa, niż w poprzednim badaniu, kiedy to system nie był jeszcze w pełni gotowy.
Ale to nie jedyny wynik, jakim może się poszczycić Big Blue, bowiem na drugim miejscu listy także znalazła się maszyna tej firmy, a wśród wszystkich superkomputerów z najnowszej listy aż 43,8% to produkty IBM.
Drugim największym producentem najwydajniejszych komputerów na świecie okazała się firma HP. Na listopadowej liście superkomputerów maszyny tego producenta stanowią 33,8% wszystkich systemów. Spośród wszystkich innych firm oferujących superkomputery, żadna nie przekroczyła już progu 7% udziałów w liście.
Na 500 komputerów ujętych w rankingu aż 333 maszyny wykorzystywały procesory Intela, z kolei chipy Opteron można było znaleźć w 55 systemach.

Źródło: Dziennik Internautów

Użyto broni akustycznej

Okazuje się, że nowoczesne technologie mogą rozwiązać każdy problem, nawet jeśli tym problemem są uzbrojeni bandyci atakujący statek wycieczkowy…
Załoga statku Seaburn Spirit, kursującego wzdłuż wybrzeży Somalii, do obrony przed piratami uzbrojonymi w broń palną i granaty użyła broni akustycznej – informuje Associated Press.
Armator, do którego należał statek, nie podał niestety szczegółów dotyczących broni, ani tego jak była ona skuteczna. Użycie broni akustycznej nie było jedynym środkiem zapobiegawczym. Oczywiście zmieniono kurs i zwiększono prędkość, aby uciec piratom.
Wiadomo, że tzw. urządzenie akustyczne dalekiego zasięgu zostało opracowane na potrzeby wojska po ataku na statek USS Cole w Jemenie. Urządzenie wytwarza „kierunkowy strumień rozsadzającego uszy hałasu” i nie jest zaliczane do broni śmiercionośnej.
Na statkach wycieczkowych zabronione jest używanie broni konwencjonalnej, bo taka mogłaby zranić pasażerów. Producent urządzenia nie wie, czy inne linie wycieczkowe oprócz Seaburn Cruise Line zainstalowały na swoich statkach podobne urządzenia.
Źródło: Dziennik Internautów

Odkryto wielki meteoryt

12.11.Greenburg (PAP/AP) – Meteoryt o wadze 630 kg odkrył przy pomocy wykrywacza metali na głębokości ok. 1 metra Steve Arnold, mieszkaniec Kingston, w stanie Arkansas (USA). Tego rzadkiego odkrycia dokonał w okręgu Kiowa, w południowej części stanu Kansas, w rejonie znanym z cennych i rzadko spotykanych formacji skalnych. Jest to meteoryt żelazowo-niklowy z domieszkami kryształów rzadko występujących na Ziemi innych pierwiastków.

Dotychczas znaleziono tylko dwa większe meteoryty tego typu – ważący 1395 kg meteoryt z Australii i 675-kilogramowy meteoryt, na który natrafiono w Argentynie. W tym samym rejonie stanu Kansas znaleziono już w 1949 r. 450-kilogramowy meteoryt, eksponowany obecnie w muzeum w Greensburgu. Arnold, który zajmuje się poszukiwaniem meteorytów na całym świecie, chce sprzedać znalezisko za okrągłą sumkę jakiemuś muzeum lub prywatnemu kolekcjonerowi. Zdaniem naukowców z nowojorskiego Muzeum Historii Naturalnej, znajdowane w Kansas meteoryty mogą być fragmentami jednego, dużego obiektu kosmicznego, który eksplodował w tym rejonie kilkaset lat temu.
Źródło: PAP