Sukcesy rodaków

Profesor Marek Moszyński z Instytutu Problemów Jądrowych w Świerku został wybrany od 1 stycznia 2006 roku członkiem nadzwyczajnym amerykańskiego Instytutu Inżynierów Elektryków i Elektroników (IEEE).
W tym roku Rada Dyrektorów IEEE doceniła wkład profesora Moszyńskiego w badania w dziedzinie detektorów scyntylacyjnych dla fizyki jądrowej i medycyny nuklearnej. W centrum detektora scyntylacyjnego znajduje się kryształ, który świeci w momencie, gdy przemknie przez niego kwant gamma ? porcja niewidzialnego promieniowania o energii milion razy większej niż energia fotonu światła widzialnego. Zjawisko takiego wymuszonego świecenia fizycy nazywają scyntylacją.
Dzięki urządzeniom badanym przez Moszyńskiego można z niezwykłą szybkością i dokładnością rejestrować przelatujące kwanty gamma.
Institute of Electrical and Electronics Engineers (IEEE) jest organizacją typu non-profit, której jednym z podstawowych zadań jest ustalanie standardów konstrukcji, pomiarów itp. dla urządzeń elektronicznych, w tym standardów dla urządzeń i formatów komputerowych. IEEE skupia inżynierów, naukowców, techników i studentów w 150 krajach. Wydaje ponad 100 tytułów czasopism i periodyków.

***

Prof. Bohdan Paczyński, polski astrofizyk pracujący w USA, autor rewolucyjnej metody odkrywania odległych planet, otrzymał wyróżnienie Amerykańskiego Towarzystwa Astronomicznego – nagrodę Norris Russell Lectureship, nazywaną często „astronomicznym Noblem”. Nagroda została przyznana ?za stały wybitny wkład w badania astronomiczne”. Paczyński prowadził badania nad ewolucją układów gwiezdnych, rozbłyskami gamma oraz prace z dziedziny kosmologii. Jego szczególnym osiągnięciem jest opracowanie praktycznego sposobu odkrywania planet metodą mikrosoczewkowania grawitacyjnego, dzięki której możliwe jest odkrycie odległych planet.

Prof. Paczyński to światowej sławy astrofizyk pracujący na Uniwersytecie Princeton od roku 1982. Tutaj też otrzymał profesurę im. Lymana Spitzera. Wcześniej przez 20 lat związany był z Centrum Astronomii Kopernika w Warszawie. Studia oraz doktorat uzyskał na Uniwersytecie Warszawskim. Jest laureatem wielu nagród. W roku 2001 dostał medal Mariana Smoluchowskiego ? najwyższe odznaczenie Polskiego Towarzystwa Fizycznego.
Źródło: Polska.pl

Dziś przed laty: Explorer-I na orbicie, bomba wodorowa na horyzoncie

1958: USA wkraczają w pięć miesięcy po ZSRR w Kosmos, umieszczając na orbicie swego pierwszego satelitę o nazwie Explorer-I.
1950: Prezydent USA Harry S. Truman zapowiada rozpoczęcie budowy amerykańskiej bomby wodorowej.
23.09.1949 roku Ameryką wstrząsnęła wiadomość, że ZSRR dokonał kilka tygodni wcześniej swej pierwszej eksplozji bomby atomowej.

Na zdjęciu: Explorer-I
Źródło: Today in Science

Drżyjcie kłamcy!

Tradycyjnie używany w śledztwach wykrywacz kłamstw, zwany takze poligrafem lub wariografem, zapewne zostanie wkrótce odłożony do lamusa. Zastąpi go wkrótce aparatura, oprta na technice fMRI (functional magnetic resonance imaging), wykorzystująca komputerowe obrazowanie funkcji mózgu za pomocą rezonansu magnetycznego. Uczeni z Temple University Hospital w Filadelfii w USA wykonali ostatnio serię badań, w pełni potwierdzających taką możliwość. Metoda jest wysoce niezawodna i w pełni weryfikowalna – powiada kierujący grupą naukowców dr Feroze B. Mohamed, profesor radiologii w Temple.

Poligraf – choć z trudem – da się oszukać. W standardowych badaniach z jego użyciem prawdopodobieństwo wykrycia kłamstwa wynosi 92%, natomiast potwierdzenia prawdy – tylko 70%. Przy badaniach z użyciem techniki fMRI błędów praktycznie nie ma. W technice tej w obrazie mózgu osoby kłamiącej aktywuje się 14 różnych obszarów; w wypadku odpowiadania na zadane pytanie zgodnie z prwdą aktywuje się tylko 7 obszarów. Jest to nie do pomylenia na ekranie komputera.

Doniesienie o nowej metodzie zawiera ostatni numer fachowego miesięcznika „Radiology„.
Na zdjęciu: Temple University Hospital
Źródło: EurekaAlert

Dziś przed laty: rozrusznik serca, największy gejzer, młot pneumatyczny, kolejne dzieło Darwina, łodź ratunkowa

1957: po raz pierwszy zastosowano zewnętrzny rozrusznik serca z wewnętrznymi (wprowadzonymi do serca pacjenta) elektrodami. Dokonał tego zespół naukowców z University of Minnesota, którego szefem był dr C. Walton Lillehei.
1901: Na wchodzącej w skład Nowej Zelandii Wyspie Północnej dr Humphrey Haines odkrył najpotęznieszy gejzer świata – Waimangu (po maoryjsku znaczy to: „Czarna Woda”) Geyser w pobliżu Rotorua. Gejzer powstał w 1886 roku po wybuchu wulkanu, zniknął w roku 1904 wskutek zmiany układu wodnego w okolicy. Niektóre erupcje tego gejzeru sięgały 400 m i były dziesięciokrotnie wyższe od „dokonań” słynnego amerykańskiego gejzeru Old Faithful w Yellowstone.
1894: Charles B. King z Detroit uzyskał patent na młot pneumatyczny (Nr 513941), po blisko 11 latach od jego skonstruowania i zbudowania.
1868: 58-letni Charles Darwin opublikował słynną książkę Variation of Animals and Plants under Domestication, stanowiącą miażdżącą odpowiedź na krytykę jego poglądów i zawierającą pogłębiony wykład teorii ewolucji.
1790: „Original”, pierwsza łódź ratunkowa, zbudowana specjalnie z myślą o pomocy dla ewentualnych rozbitków, została wypróbowana na morzu przez angielskiego szkutnika nazwiskiem Henry Greathead, który posłużył się wcześniejszym projetem Williama Wouldhave. Łodź pełniła służbę na morzach przez 40 lat.
Źródło: Today in Science

Satelita zarejestrował wewnętrzną przebudowę huraganu

Huragany mogą samoczynnie i bardzo szybko zmieniać swoją strukturę wewnętrzną, co w znaczący sposób utrudnia obecnie przewidywanie ich zachowania – twierdzi Stephen Guimond z Florida State University w Tallahassee, który wraz z kolegami przeanalizował ostatnio dane, dostarczone przez satelitę misji Tropical Rainfall Measuring Mission (TRMM). Dane dotyczyły kilku ostatnio zaobserwowanych cyklonów tropikalnych, włącznie ze słynnym huraganem Ophelia z roku 2005. Uczony dodał jednak, że głębsze zbadanie tego fenomenu – do czego należy prawdopodobnie zastosować trudną matematyczną teorię chaosu – może pozwolić wniknąć w jego istotę i w przyszłości ulepszyć procs prognozowania ruchu i zachowania tego niezwykle groźnego i niekiedy niszczycielskiego zjawiska atmosferycznego. Guimon i koledzy zwrócili w swych analizach uwagę w szczególności na bardzo charakterystyczne zmiany termiczne, jakie zachodzą wewnątrz cyklonu; ich zarejestrowanie pozwoliło na zobrazowanie huraganu w komputerze i symulację tego zjawiska.

Źródło: EurekaAlert, NASA